piątek, 18 września 2015

Game Over....





Tak, wiem. Po półtora roku świetnej przygody, muszę ją zakończyć. Przyszedł rok szkolny, największe zło. Przyszła nauka, a to 2 klasa gimnazjum. łatwo nie jesteś. Pisząc tą notkę, ostatnią na tym blogu, słone łzy ciekną po mych policzkach. Nie chcę się z Wami rozstawać, z Waszymi zabawnymi komentarzami. Jednak... Muszę to zrobić. Brak weny, czasu, chęci i motywacji robi swoje. Przeżyłam tutaj tyle wspaniałych chwil, momentów, zwrotów akcji, rozdziałów, szalonych pomysłów. Jest mi przykro. Obiecałam sobie, że będzie ponad 100 rozdziałów, ale się nie udało. Fakt, byłam bliżej jak dalej. Może... Za parę lat... Przeczytacie książkę autorstwa Natalii Karaszkiewicz i pomyślicie: "Czytałam jej bloga. Był świetny". Kończę już tą ostatnią notkę na tym blogu. Zostawiam go wam, możecie go czytać od nowa, jak ja. Przypomnieć sobie jak to się zaczęło...

Żegnajcie, 
~~Zmierzchu :* <5